78305
Book
In basket
Czarny mercedes / Janusz Majewski. - Warszawa : Wydawnictwo Marginesy, 2016. - 366, [2] strony ; 21 cm.
Janusz Majewski - mistrz stylu - w prawdziwie akuninowskiej opowieści o nadkomisarzu Rafale Królu, który ma rozwikłać tajemnicę śmierci pięknej młodej kobiety w okupowanej Warszawie. Nie jest ona Krystyną Holzer, jak świadczyć by mogła jej kenkarta, lecz Żydówką ukrywaną przez Polaka - spolonizowanego Saksończyka - mecenasa Karola Holzera. Przed wybuchem wojny dziewczyna była jego studentką, a zarazem obiektem niespełnionej miłości. W sprawę zostaje zaangażowany nadkomisarz Rafał Król, funkcjonariusz Policji tzw. Granatowej, współpracującej z Niemcami, ale także zaprzysiężony żołnierz polskiego podziemia, wykonujący jego rozkazy. „Jak cała policja wziął czynny udział w obronie Warszawy w 1939 roku, a po kapitulacji miasta najpierw ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem, a po zawiązaniu się pierwszych struktur podziemnego państwa, na rozkaz konspiracyjnych władz, ujawnił się i zgłosił się na apel okupanta, aby powrócić do służby w ramach tzw. granatowej policji, formalnie pełniąc te same obowiązki co przed wojną, a faktycznie (…) będąc jedną z polskich «wtyczek» w niemiecki aparat bezpieczeństwa”. Zbrodnie, namiętność, tłumione instynkty, zakazane związki. Nielegalny handel nieruchomościami na rzecz głodującego getta, rozgrywki w niemieckich służbach, polskie podziemie. Tajemnica goni tajemnicę, w tle Warszawa i Lwów - i ich zaskakujące wojenne oblicza. Getto z drogą restauracją, markowym szampanem i śpiewającą Wierą Gran… „Te dzieci umierające na chodnikach, ci starcy o twarzach proroków, konający po bramach, a tu szampan i kawior, luksusy!” - tak komentuje sytuację jeden z bohaterów. Tą historią autor wraca do ukochanego Lwowa z czasów dzieciństwa. W jednym z wywiadów (dla PAP) opowiadał: „W mojej pamięci wciąż żywe są obrazy właśnie z lat najmłodszych. To za tamtym Lwowem tęsknię. Kiedy tu jestem, wspomnienia jeszcze żywiej powracają”. Zestawia to miasto z Warszawą czasów wojennych: „W Warszawie wyczuwało się opór, bunt, krnąbrność wobec represji okupanta, demonstrowanie na każdym kroku wrogości wobec Niemców, chodzenie z podniesioną głową; Lwów jakby lekceważył najeźdźcę, jakby go ignorował i traktował jak powietrze, jakby wzruszał ramionami i mówił: nie takie rzeczy tu widzieliśmy i trzeba było przetrwać, nie takie języki tu słyszeliśmy i mówiliśmy nimi: polskim, ruskim, żydowskim, węgierskim, ormiańskim, rumuńskim i chociażby waszym, niemieckim”. [lubimyczytac.pl]
Availability:
Biblioteka główna
There are copies available to loan: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Notes:
General note
Stanowi część 1 serii o Komisarzu Rafale Królu.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again